Jak osoba zaburzona niszczy swoich bliskich
Osoba zaburzona niszczy osoby w swoim otoczeniu – niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z narcyzem, psychopatą czy człowiekiem uzależnionym, zawsze wygląda to tak samo.
Jak osoba zaburzona wpływa na nas?
Żyjąc z osobą zaburzoną, która nie podejmuje się przepracowywania swoich problemów i nie sięga po pomoc, jesteśmy narażeni na:
- brak poczucia bezpieczeństwa
- chroniczny stres
- poczucie niestabilności
- branie odpowiedzialności za drugą osobę (z jednoczesnym brakiem przestrzeni dla samych siebie)\
- manipulację
- umniejszanie nas
- deprywację snu
- zaburzenia odżywiania
- problemy finansowe
- problemy zdrowotne
Dlaczego kontakt z osobą zaburzoną niszczy nas?
Nie bez powodu o osobach zaburzonych mówimy: „toksycy”. Ich zasada działania jest bardzo podobna do stopniowego przyjmowania trucizny przez dłuższy czas – kawałek po kawałku nasze ciało i umysł ulega degradacji. Dlaczego tak się dzieje? Otóż osoby zaburzone nie potrafią i bardzo często nie chcą brać za siebie i swoje zachowanie odpowiedzialności. Są dużymi dziećmi, które nie potrafią w zdrowy sposób regulować swoich emocji i zalewają nimi innych, jednocześnie wysysając z nich energię życiową. Osoby z ich otoczenia nie mają prawa być lepsze od nich w jakiejkolwiek dziedzinie, co ostatecznie doprowadza do ich degeneracji w każdym aspekcie życia. Całość ich niestabilnego zachowania (często połączonego z agresją) doprowadza do chronicznego stresu, który z kolei działa negatywnie na cały nasz organizm, w tym m.in. metabolizm, kondycję skóry czy układ krwionośny.
Fizyczne oznaki przebywania z toksyczną osobą
Długotrwałe przebywanie w towarzystwie osoby zaburzonej prowadzi do szeregu zmian w nas i naszych nawykach. Wiele z nich widać „na zewnątrz”, ponieważ, oprócz tego, że działa na nas stres (zaburzając całkowicie gospodarkę hormonalną, głównie poprzez intensywne wydzielanie kortyzolu), to jeszcze przestajemy dbać o swoje potrzeby. Powoli zaniedbujemy siebie, by móc skupić się na tej drugiej osobie, co skutkuje np. zaniechaniem aktywności fizycznej, częstszym sięganiem po małowartościowe posiłki czy też niewysypianiem się. Wszystko to odbija się na naszym wyglądzie i, nawet jeśli waga nie pójdzie w górę, możemy wyglądać na kilka-kilkanaście lat starszych niż faktycznie jesteśmy.
„On/a mnie niszczy!” – czy na pewno on/a a nie Ty sam/a?
Tak naprawdę to, czy toksyk wyssie z nas energię i siły zależy tylko od nas. Mamy wpływ na to, kogo wpuszczamy do swojego życia i na jakich zasadach – jeśli pozwalamy się wyniszczać, to jest to sygnał dla nas, że mamy tendencję do nadmiernego poświęcania się dla innych i matkowania im. Ponosimy odpowiedzialność za to, jak dajemy się traktować, a jeśli nam to nie odpowiada, mamy prawo postawić granicę lub zerwać kontakt z taką osobą. Tak samo jak od nas zależy to, czy będziemy karmić drugą osobę emocjami – warto pamiętać o tym, że emocje są INFORMACJĄ DLA NAS, a nie dla innych. Dlatego, jeśli sami nie potrafimy ich prawidłowo regulować, pozwalamy im się w niekontrolowany sposób wylewać na drugą osobę i stajemy się łatwopalni – wówczas otwieramy drugiej osobie prostą drogę do stosowania wobec nas manipulacji.