Brak szacunku zaczyna się od nas samych

Chcemy być szanowani i brani „serio”. Nie lubimy być traktowani jak dzieci i irytujemy się, kiedy ktoś do nas podchodzi w taki właśnie sposób. Takie podejście do nas samych nie bierze się z powietrza, tylko często sami na to pozwalamy.

Dlaczego szacunek zaczyna się od nas?

Podstawą tego, aby inni darzyli nas szacunkiem jest to, czy sami siebie szanujemy. Bez miłości i samoakceptacji ciężko wymagać, aby inni dostrzegali w nas to, czego sami nie widzimy. To nie tylko kwestia tego, że nie umiemy się wypromować, mając zaniżoną samoocenę, lecz przede wszystkim komunikatów, jakie wysyłamy.

Komunikaty osób zakompleksionych

„Nie patrz na mnie, jestem taki/a brzydki/a”, „I tak wiem, że mnie nie zechcesz”, „Nie mam 180 cm wzrostu, to pewnie mnie odtrącisz” – kiedy swoje kompleksy nosimy na tacy i obrzucamy nimi innych, zanim w ogóle zdołają otworzyć do nas usta, trudno się dziwić, że otoczenie odbiera nas przez ich pryzmat. Sami, autosabotując się werbalnie, wysyłamy sygnał, że coś z nami jest nie tak. To działa na zasadzie samospełniającej się przepowiedni – zakładamy, że dana osoba nas oceni, więc podtykamy jej pod nos nasze wady. Kiedy je bierze i uznaje, że faktycznie, istnieją i jesteśmy oceniani, obrażamy się, ponieważ zostaliśmy ocenieni.

Ważna informacja: nasze kompleksy, to nasza sprawa. Nie musimy o nich informować otoczenia, ponieważ jedynie pogłębimy w ten sposób swój problem.

Przemoc wobec samego siebie

Dziwisz się, że ciągle natykasz się na osoby, które są przemocowe? Cóż, warto zajrzeć w siebie i zastanowić się, w jaki sposób sam ze sobą się komunikujesz. Czy są to teksty z poziomu dobrego rodzica, przyjaciela czy też powielane, krzywdzące hasła, które kiedyś usłyszałeś/aś? To ma znaczenie. Nie kochając siebie, nie okazując sobie szacunku i przede wszystkim – traktując się przemocowo (np. wyzywając się, raniąc, robiąc sobie krzywdę fizyczną lub psychiczną) – przyciągamy do siebie osoby zaburzone, które wykorzystują naszą autodestrukcję do swoich celów. To działa niczym wabik. Dlatego jeśli ciągle i wciąż natykasz się na osoby z problemami – zastanów się, czy przypadkiem to nie jest Twój głębszy problem.

Jak zyskać szacunek?

• popracuj nad samooceną – pamiętaj tylko, że to proces, często wymagający udziału osoby psychoterapeuty, aby przepracować źródła;
• w trakcie poznawania się z drugą osobą, staraj się nie mówić o swoich wadach – skup się na zaletach. Dlaczego? Ponieważ to, co my uważamy za wadę, niekoniecznie musi tym być dla drugiej strony;
• staraj się siebie chwalić przed snem za to, co udało Ci się osiągnąć danego dnia – nawet jeśli to było „tylko” wstanie z łóżka;
• traktuj siebie jak najlepszego przyjaciela a nie wroga;
• zaopiekuj się swoim Wewnętrznym Dzieckiem – ono ma Ci bardzo dużo do powiedzenia;
• nie wymuszaj szacunku do siebie na innych – to działanie z poziomu kontroli, które jest agresywne.