Trigger emocjonalny – czym jest i jak na niego reagować?

Trigger emocjonalny to nic innego jak czynnik, który wyzwala w nas bardzo silne emocje, często pozornie nieadekwatne do sytuacji. Triggerem może być zachowanie lub wygląd danej osoby, jak również jakaś sytuacja.

Jak działa trigger?

Prosty przykład: załóżmy, że dana osoba do tej pory była w samych przemocowych relacjach, w których dochodziło do krytykowania jej wyglądu. W nowej relacji, na hasło partnera/partnerki: „kupię Ci coś ładnego do ubrania” reaguje wybuchem płaczu lub krzykiem, ponieważ kojarzy jej się to z sytuacjami, w których była ciągle krytykowana za to, jak wygląda.

Najprościej mówiąc trigger jest reakcją emocjonalną na sytuację, która w jakiś sposób kojarzy nam się z wydarzeniem z przeszłości (nawet z dzieciństwa).

Co zrobić, gdy coś lub ktoś nas striggeruje?

Przede wszystkim potrzebujemy przepracować daną sytuację, czyli rozbić ją na czynniki pierwsze i przekształcić emocje w odczucia. Mogą w tym pomóc poniższe pytania:

• Co czuję? (Nazwijmy emocję, np. złość)
• Co ją wywołało? (Nazwijmy sytuację, np. „On/a chce mi kupić ubranie”)
• Dlaczego mnie to złości? (Nazwijmy swoje założenie, np. „On/a chce mnie zmienić”)
• Z czym mi się kojarzy ta sytuacja? (Chwyćmy pierwsze skojarzenie jakie nam się nasuwa, np. „Mój pierwszy chłopak/moja pierwsza dziewczyna krytykował/a mój styl ubierania się i mnie poniżał/a”)
• Czy jesteśmy pewni, że obecny partner/ka miała złe intencje? (Jeśli odpowiedź brzmi TAK, warto sobie wypisać argumenty, które to potwierdzają).

Kiedy mamy przepracowaną sytuację możemy o tym porozmawiać z drugą osobą – nie tylko po to, aby wyjaśnić swoją reakcję i przeprosić. To także moment, w którym możemy zaznaczyć, że dane zachowanie wywołuje w nas dyskomfort i wspólnie ustalić w jaki sposób można rozwiązać tę sytuację, aby nie doszło do triggeru w przyszłości.

Nasze triggery to nasza odpowiedzialność

Pamiętajmy o jednym: nawet jeśli rozmawiamy z drugą stroną o tym, jak uniknąć danej sytuacji w przyszłości, to tak naprawdę jest naszą odpowiedzialnością, by do niej nie doszło. Druga strona może, lecz nie musi, wziąć nasze zdanie pod uwagę. Co jeśli jednak oleje? Wtedy warto zadać sobie pytanie czy chcemy kontynuować daną relację. Jeśli tak, warto pomyśleć o tym, co sami możemy zrobić, aby przebiegała ona w bardziej komfortowy dla nas sposób.

Po co są triggery?

Triggery, choć mogą być uciążliwe, są nieodłączną częścią uleczania się po traumie. Ich pojawianie się świadczy o tym, że nasz system obronny działa i skłania nas do przemyślenia danej sytuacji pod kątem tego, czy przypadkiem nie podążamy w kierunku, który ponownie doprowadzi nas do zranienia. Dlatego warto każde pojawienie się triggera przeanalizować pod kątem tego, co do niego doprowadziło. Dzięki temu jesteśmy w stanie uniknąć powielenia błędnego schematu z przeszłości oraz nauczyć się rozróżniania przeszłości od teraźniejszości.